> Pierwszą i najważniejszą kwestią podczas golenia jest wybór maszynki. Najlepszymi maszynkami na rynku jest firma Gillette, drugą z kolei jest firma Wilkinson Sword. Obie firmy polecam choć Gillette według mnie jest troszkę lepsza. Jeżeli miałbym polecać jakieś maszynki to od firmy Gillette najlepsza według mojego uznania jest maszynka "Gillette mach 3" oraz większość odpowiedników (pro, sensitive itd.). Z firmy Wilkinson Sword polecam maszynkę "Wilkinson xtreme 3" i także jej wszystkie odpowiedniki.
> Drugą także ważną rzeczą jest Pianka do golenia. Z rodziny pianek (żelów) do golenia polecam pianki i żele od firmy Gillette, są to najbardziej skuteczne pianki jakie według mnie istnieją. Ich tańszymi "odpowiednikami" czyli także dobrymi produktami są pianki firmy BonD, które także dobrze radzą sobie nawet z twardym zarostem.
> Trzecią już ostatnią rzeczą jest wybór wody/balsamu po goleniu. Osobiście polecam balsam ponieważ mniej "szczypie" i łagodniej pachnie. Z produktów które mógłbym polecić to polecam Balsamy oraz wody po goleniu Nivea, są bardzo dobre. Każda firma jest dobra, lecz głównie polecam Nivea, gdybym miał polecić inne to także polecam Gillette, STR8, Adidas oraz Axe. [Tak na marginesie efekt AXE działa, gdy psiknąłem siostrze w oczy, rzuciła się na mnie...]
> Jeżeli chodzi natomiast o sposób golenia się to tak .. Na początku nakładamy piankę na lekko wilgotną skórę (najlepiej golić się po umyciu), po nałożeniu pianki bierzemy w rękę maszynkę do golenia i zaczynamy się golić (najlepiej wziąć sobie np. wiadereczko, nalać sobie wody i gdy ostrza będę zapełnione zarostem wypłukać energicznymi ruchami). Najlepiej golić się jednolitymi, długimi ruchami [Nie przyciskając maszynki!], zaczynając od baczków a kończąc na wąsie, brodzie oraz szyi z jabłkiem Adama. Po zakończeniu golenia należy nalać sobie na rękę wodę lub balsam po goleniu następnie rozmasować na obu dłoniach i nałożyć na miejsca które ogoliliśmy. (Jeżeli po ogoleniu występują czerwone krostki dobrze jest użyć wody utlenionej i posmarować balsamem do ciała lub kremem bambino)
Mam nadzieję że pomogłem niektórym z Was!. Jeżeli macie jakieś pytania kierujcie je na adres email: polak11@o2.pl
Chcesz abym opisał coś specjalnie dla Ciebie ? Także napisz na maila.
Jeżeli podoba Ci się mój blog poleć go innym. Dziękuję :*
POZDRAWIAM !!
hmm..u nas rządzą od zawsze elektryczne;)
OdpowiedzUsuńNo ja nie używam ale mam :)
Usuńa no właśnie też zapraszam do siebie,ponieważ zaczynam serie "męskie środy":)
UsuńBardzo chętnie zajrzę :)
UsuńPrzydatny post ;) Polecę go mojemu TŻ ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie: www.magia-testowania.blogspot.com
Możesz go nawet ode mnie pozdrowić :D
UsuńMój chłopak goli się na sucho elektryczną maszynką, bo tylko tak lubi :)
OdpowiedzUsuńElektryczną maszynką także lepiej goli się gdy skóra jest lekko zwilżona a zarost zmiękczony (np. po umyciu się)
UsuńMój Mąż używał jednorazówki, ale jakiś czas już goli się Gilette Fusion i bardzo sobie chwali. Lepiej się nimi goli i są bardziej wydajne niż jednorazówki.
OdpowiedzUsuńDużo osób napisało już o maszynkach elektrycznych więc będę starał się je także opisać, są owszem bardziej wydajne lecz gdy zabraknie prądu nie ogolisz się, normalną maszynką ogolisz się ładniej i dokładniej... Proszę nie komentuj tego co napisałem i skomentujesz nast posta o maszynkach elektrycznych! :)
Usuńzgadzam się że pianki i żele od firmy Gillette są bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńa mój M. goli się maszynką do strzyżenia włosów hehehe
OdpowiedzUsuń:D
Usuńmój chłopak też elektryczną używa ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo proszę. Wszystko jak na dłoni! A dla pań to jaką maszynkę byś polecił?:) Czego mój mężczyzna używa - nie mam pojęcia. Jakoś nigdy się temu nie przyglądałam. Mimo to dobrze wiedzieć, zawsze będzie to jakaś alternatywa, gdy trzeba będzie te kosmetyki uzupełnić:) Pozdrawiam Pola <3
OdpowiedzUsuńpolaprisme.blogspot.com
Cześć Polu! Według mnie najlepszą maszynką dla kobiet jest maszynka ręczna Wilkinson Sword Venus :)
UsuńPrzepraszam że tak długo.. ;x