REXONA MEN SPORT DEFENCE- Deo Stick:
Cena: ok.11,50zł
Dostępność: Każdy sklep przemysłowy, drogeria, sklepy internetowe.
Pojemność: 50ml
Opakowanie: Jest bardzo schludne, idealnie dopasowuje się do ręki. Przy jego produkcji użyto dobrze komponujących się ze sobą kolorów, niebieskie napisy dodają "pikanterii" temu produktowi.
Moja opinia o produkcie: Antyperspirant Rexona men sport defence według mnie jest jednym z naprawdę niewielu gorszych antyperspirantów tej firmy. Produkt ten działa przez pierwsze 5-6 godz, lecz po upłynięciu tego czasu od Nas panów czuć lekki smrodek, gorszym czynnikiem każdej rexony jest fakt iż brudzi ubrania a w szczególności czarne koszulki. Rexona zepsuła sobie opinie tym antyperspirantem, gdyż prawie każdy inny jest naprawdę dobry i wszystkim tę firmę gorąco polecam!.
ADIDAS PURE GAME- Deo Stick:
Cena:ok. 13zł
Dostępność:Każdy sklep przemysłowy, drogeria, sklepy internetowe.
Pojemność: ( Tu przewyższa Rexone lecz to z powodu żelowej konsystencji) 75ml
Opakowanie: Jest zbyt duże, źle się go trzyma w ręce. Producenci wyszli naprzód gdyż Adidas jest ładny kolorystycznie, zastosowali zielony który miał się komponować z zapachem leśnym, niestety w zapachu nie wyczuwa się przyrody.
Moja opinia o produkcie: Antyperspirant Adidas jest przełomowym antyperspirantem pod względem nie brudzenia ubrań. Nie zostawia po sobie żadnych plam! Niestety jest to jego jedyny plus, gdyż nie spełnia wymagań mężczyzny tzn. wytrzymuje na ciele bez smrodku ok. 4godz. Mam wielu kolegów którzy używają tylko Adidasa lecz w mojej opinii nie polecam go Wam, kochani :* .
Wedle mojej opinii wybieram antyperspirant REXONY ponieważ we wszelkich kwestiach jest dużo lepszy od ADIDASA.
Na wszystko co zostało tutaj napisane nie miały wpływu osoby drugie. Wszystko co umieściłem na blogu jest to sama prawda. MIŁEGO CZYTANIA NASTĘPNYCH POSTÓW :)
Macie jakieś propozycje do przetestowania ? Napiszcie, dla Was przetestuje każdą rzecz.. :)
jako dziewczyna nie miałam okazji używać, ale swojemu chłopakowi i tak zawsze polecam rexonę :D
OdpowiedzUsuńI dobrze robisz ;p
Usuńmój narzeczony też tylko rexony używa;]
OdpowiedzUsuńPs.jak możesz to wyłącz weryfikację obrazkową w komentarzach please;]
Masz mądrego narzeczonego ;d
UsuńPodczas wspólnych zakupów w koszyku głównie ląduje rexona, czasem adidas, sporadycznie nivea. Jednak zawsze jest to antyperspirant w sprayu. Plusem deo od nivea jest opcja black&white, która nie pozostawia białych plam na ciemnych ubraniach oraz żółtych śladów na odzieży białej. Szkoda, że producenci męskich kosmetyków nie wychodzą naprzeciw temu problemowi. Wśród damskich dezodorantów, coraz więcej pojawia się tych, które nie brudzą czarnych ubrań.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy o tym wiesz, ale masz włączoną weryfikację obrazkową w komentarzach.
UsuńNiestety ale masz racje :) aa o nivea ( dzięki Tb :) ) także napiszę..
Usuńjak do tej pory maiłam złą opinię o kosmetykach adidasa, ale powiem mojemu M. żeby go wypróbował
OdpowiedzUsuńPS. mi głównie chodzi o niebrudzenie ubrań, bo ja je muszę prać:/ sesese
UsuńJoanno :* Możesz mu powiedzieć i będziesz zadowolona z tego iż nie będzie mieć plam na bluzkach.. ale będzie to jedyny plus tego antyperspirantu, jeżeli miałabyś już kupować Adidasa to kup Adidas Pure Game 3Action ( Czarno-szary) ponieważ jest jedym z lepszych od Adidasa. Dla Twojego M polecam także antyperspirant Nivea invisable który także nie zostawia po sobie śladów.
UsuńJa mężowi kupiłam ostatnio kulke Garniera, ale przeważnie używa Nivea.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o kulki to niestety ale ja ich nie lubię. Garnier ma bardzo dobre antyperspiranty w sztyfcie a w szczególności Garnier Extreme (zielony) oraz Garnier Extreme Ice (niebieski)
Usuńa u mnie chwilowo garnier rządzi w łazience ;)
OdpowiedzUsuńGarnier jak przed chwilą napisałem w odpowiedzi jest także bardzo dobrym antyperspirantem, a dlatego że słyszę o nim już drugi albo trzeci raz to postaram się go dzisiaj opisać
UsuńMój Mąż najbardziej lubi Old Spice ;)
OdpowiedzUsuńKurczęęęę, nie lubię Old Spice, posiadałem wszystkie, zapachy mają nawet ładne ale nie toleruje antyperspirantów żelowej konsystencji.. ;/
Usuńja odkryłam ze najlepszym produktem ever jest garnier
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że uda mi się go opisać :)
UsuńHaha! Jak dobrze, że pojawił się jakiś mężczyzna, który zajmuje się sferą pielęgnacyjną. Przynajmniej będę wiedziała kogo pytać o radę w sprawie kosmetyków! Dziękuje za odwiedziny, będę zaglądać częściej mam nadzieję, że znajdę u Ciebie nie jedną inspirację chociażby na prezent dla mojej połówki:) Pozdrawiam Pola <3
OdpowiedzUsuńpolaprisme.blogspot.com
Polu niestety też mam drugą połówkę(;p) i często nie wiem co jej kupić dlatego będę Cię bardzo często pytał o radę ;D A pytać możesz zawsze, kiedy i o co chcesz :)
Usuńpierwszy męski blog o tematyce kosmetycznej jaki widzę - fajnie fajnie.
OdpowiedzUsuńmysle, że kobiety bardzo chetnie bedą śledzić takiego rodzynka - w tym ja ;)
jeśli mowa o antyperspirantach to moj facet używa głównie Nivea w sprayu i sobie je chwali.
Też się cieszę że zrobiłem taki krok naprzód i stworzyłem tego bloga. Jeżeli chodzi o nivea w sprayu to polecam Invisable.
UsuńZ tego co się orientuję w meskich dezodorantach, to adidas przepięknie pachnie! Ale wiadomo, ochrona najważniejsza :-)
OdpowiedzUsuńTak adidas ma ładne zapachu ale powąchaj sb np. Rexone Men quantium (szare oapkowanie, zielone napisy, czarne dodatki)
Usuńooo męski punkt widzenia! jak dobrze, bo może w końcu nie będę miała problemu z kupnem męskich kosmetyków dla chłopaka ! :D pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńZawsze służę pomocą ;p
UsuńMężczyzna + porządny antyperspirant to podstawa. Już nawet jestem w stanie przeboleć lekki zarost oby facet ładnie pachniał i nie pocił się jak dziki... Bardzo fajnie, że zacząłeś prowadzić blog. Chętnie będę tu częściej zaglądać. Powodzenia w dalszym pisaniu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawiony komentarz. Pozdrawiam! :)
Także pozdrawiam :) I dziekuje za miłe słowa :)
Usuńz przyjemnością obserwuję Twój blog. mój facet używa Adidasa z przyzwyczajenia chyba
OdpowiedzUsuńTo jest akurat błąd ponieważ gdy twój facet używa dlugo dlugo adidasa to skóra się przyzwyczaja i adidas dużo mniej chroni.
Usuńmąż woli axe:)
OdpowiedzUsuńNo niestety ale nie miałem szansy wypróbować Axe ;)
Usuń